Niedziela misyjna w Bieruniu



Jak to wieść parafialna niesie, 28 maja 2017 roku, w Bieruniu, w kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa, odbyła się niedziela misyjna.
Kościół parafialny w Bieruniu Nowym

Słowo Boże głosił ks. Krzysztof Pachut. W dwudziestominutowej homilii  (jak to mówią: "na bogato" :)) skierowanej do parafian, mówił między innymi o tym, że wszyscy, którzy mamy odwagę nazwać się chrześcijanami jesteśmy zobowiązani do głoszenia Dobrej Nowiny (o czym jeszcze dobitniej utwierdzała nas liturgia Słowa z dnia: Ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi». Dz 1, 8). 




Ogłoszenia parafialne

Ksiądz mówił także o pracy misyjnej i o tym, że praca ta nie polega tylko na zakładaniu i prowadzeniu parafii, ale  także na  tworzeniu szkół i ośrodków opieki medycznej. Bo właśnie w takich miejscach jak szkoły dzieci uczą się czytać i dzięki temu mogą bliżej poznawać Boga poprzez zgłębianie Pisma Świętego, a  w ośrodkach zdrowia okazuje się miłosierdzie czego byli świadomi nawet muzułmanie z Republiki Środkowoafrykańskiej którzy przemierzali dalekie odległości wiedząc, że z katolickiej przychodni nikt ich nie odprawi nawet gdy nie będą mieli pieniędzy.  Myślę, że Słowo głoszone przez ks. Krzysztofa poruszało nawet najtwardsze serca :)

Sklepik afrykański

Nieopodal kościoła rozłożyliśmy sklepik z rzeczami made in Africa. Piecze nad nim sprawowałam ja oraz Aga Kotek. Po każdej mszy zbierały się tam tłumy, bo każdy chciał zabrać chodź kawałek Afryki do swojego domu :) A i pamiętajcie, że na obrazie Matki Boskiej Częstochowskiej, wykonanego ze skrzydeł motyli, zawsze musi znaleźć się dedykacja od księdza misjonarza :D 

Wolontariuszki Aga i Maria




To była cudowna, słoneczna niedziela, z cudownymi ludźmi czego nie była w stanie zepsuć nawet chmara komarów kłębiąca się nad Bieruniem. 


Zakupy w sklepiku afrykańskim

I na sam koniec chciałam serdecznie podziękować Ani Drozdek, dzięki której ta niedziela misyjna się odbyła oraz ks. Proboszczowi Janowi Dąbkowi za to, że nas przyjął w swojej parafii i wspaniale ugościł (śniadanie i obiad były przepyszne ;)) oraz wszystkim wspaniałym parafianom: za życzliwość, uśmiech i wszystkie ofiary na Festiwal Młodych w Bugisi.
Obiecujemy, że żadnej złotówki nie zmarnujemy, i że młodzi z Tanzanii po tym festiwalu powiedzą, że było to najlepsze chrześcijańskie wydarzenie na jakim byli ;)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tanzania tak daleka i tak bliska.

Tanzania – kraj Kilimandżaro, żyraf i… ogromnego ubóstwa